Co Mówi Pies -> Porady -> Gryzak dla psa – “zjedz go” razem z psem!
razem z psem

Gryzak dla psa – „zjedz go” razem z psem!

Buduj więź i żuj razem z psem!

„Żuj gryzaka razem z psem”, zapytasz i pomyślisz „noooo… teraz to już tym z CoMówiPsa całkiem odbiło!” 😉

Już tłumaczymy! W psich społecznościach dla zwiększenia więzi i zaznaczenia dobrej relacji obecne jest dzielenie się pokarmem. Wspólne rozrywanie, żucie zdobytego jedzenia stanowi element spajający więzi społeczne. Z kolei przeciwieństwo, czyli obrona zasobu przed jakimś członkiem grupy społecznej świadczy najczęściej o braku zaufania do niego. Czasem ma na celu przekazać jakąś informację społeczną (np. „jestem starszy i nie dam Ci tej kości, szczeniaku!”) lub pomóc poczuć się lepiej („mam ten smaczny kąsek i to JA go posiadam!”).

Ale gdy mówimy o chęci podniesienia sympatii pomiędzy członkami grupy, najczęściej zobaczymy właśnie dzielenie się zdobyczą. O tym, jak jeszcze psy budują więzi społeczne i jak przełożyć to na życie z psem, mówiliśmy tutaj – KLIK!

 

Jak po ludzku wspólnie gryźć z psem?

Oczywiście, to tylko metafora! Nikt nie oczekuje, że teraz z zapałem godnym lepszej sprawy zaczniesz ogryzać suszoną kurzą łapkę. Ale usta w tym wypadku spokojnie mogą zastąpić Twoje dłonie. Wystarczy, że zaczniesz regularnie proponować psu gryzaka trzymanego w ręce, a dość szybko doceni on tę super okazję. Dlaczego? Większość psów jest oportunistami! To oznacza, że szukają sytuacji, w których można osiągnąć największą korzyść przy jak najmniejszym wysiłku. Takie właśnie jest „żucie razem z psem”. Twoja ręka stanowi świetne trzymadełko i zwierzak szybko uczy się, że zwłaszcza gdy zdobycz wyślizguje mu się na podłodze, wystarczy wsunąć Ci ją w rękę i od razu świat staje się prostszy.

 

„Próbowałam, ale mój pies wyrywa mi gryzaka”

To częste na początku, kiedy pies jeszcze nie zorientował się, że Twoja ręka DAJE, DZIELI SIĘ, a nie ZABIERA. Niestety, najczęściej to, czego psy uczą się o naszych rękach od najwcześniejszego szczenięctwa to to, że nimi zabieramy im ich super znaleziska. Jeśli regularnie wyrywałaś mu z pyska papierki, folijki czy inne kości na spacerze, nie dziw się, że pies stracił zaufanie do Twoich zbliżających się rąk w kontekście posiadania czegoś cennego do jedzenia.
Na szczęście zaufanie dość szybko da się nadrobić, wymaga to jedynie cierpliwości i odrobiny wysiłku z Twojej strony!
Zaczynaj od prostych kroków. Mianowicie, ustal z psem stałą porę, gdy siadasz na podłodze blisko psiego „leżonka” z gryzakiem w dłoni. Niech to będzie Wasz rytuał. Zadbaj o spokój w domu i wybierz czas, kiedy nie biega po pokoju cała rodzina i kot. Na początku wybierz długi i dość kruchy gryzak, jak przykładowo jelita wołowe, które możesz znaleźć u KOEMY – KLIK!

Chodzi o to, aby żucie od razu przyniosło satysfakcjonujący efekt. Chrupnięcie takiego jelita zwykle wystarczy, aby odpadł z niego jakiś kawałeczek i pies mógł od razu go sobie przeżuć i połknąć. Dzięki temu widzi, że ręka trzyma coś, co można dość łatwo zjeść. To zmniejsza stres i buduje zaufanie. Trudniej też psu wyrwać Ci coś, co się łatwo kruszy. Nigdy nie dotykaj psa podczas tego żucia, może to uznać za zagrożenie i stresować się tą czynnością, zamiast uczyć relaksu.

Dalsze kroki

Pamiętaj, aby stopniowo zwiększać poziom trudności. Na początku oczekujesz tylko kilku sekund jedzenia z Twojej ręki, po czym oddajesz psu zdobycz z hasłem „proszę”. Ważne – oddaj psu wtedy, gdy żuje, a nie gdy Ci wyrywa. Wyrywanie przeczekaj do choćby dwóch sekund żucia z ręki. Możesz dalej pozostać przy psie (ale go nie dotykaj i nic do niego nie mów, po prostu bądź) lub wstać i odejść, dając mu przestrzeń do spokojnego zjedzenia. Gdy to pies sam odchodzi ze zdobyczą, nie idź za nim! Pozwól mu na wybór, czy faktycznie chce z Tobą dzielić tę sytuację. Im „dalej w las”, tym starasz się wydłużyć czas wspólnego gryzienia o kilka/naście sekund. Gdy już całkiem nieźle idzie Wam zjadanie kruchych żujków, zacznij wybierać te, których zjedzenie zajmie nieco więcej czasu i będzie wymagało więcej wysiłku. Np. uszy królicze czy wołowe – KLIK! Siłą rzeczy automatycznie czas wspólnego gryzienia będzie się wydłużał. UWAGA! Pamiętaj, że gdy już oddasz psu gryzaka, NIE BIERZ go ponownie w rękę! To tylko zbuduje frustrację lub przypomni psu sytuacje, w których odbierałeś wcześniej zdobycz na spacerach. Oczywiście, gdy pies sam postanowi wcisnąć Ci gryzaka w rękę, chwyć go – o to właśnie chodzi! Żeby pies sam decydował, że fajnie jest, kiedy Twoja dłoń pomaga mu w jedzeniu.

Gdy pies broni zasobów

Czasem zdarza się, że przez Twoje błędne działania lub przeszłość psa potrzebuje on agresywnie bronić swoich zdobyczy. Warczy, kłapie lub wręcz gryzie, gdy ręka zbliża się do zdobyczy lub gdy nawet przechodzisz obok żującego coś psa.

W takich przypadkach zachowaj dużą ostrożność i koniecznie wyedukuj się w sygnałach wysyłanych przez Twojego zwierzaka, zwłaszcza komunikacji agresywnej i stresowej, ten materiał Ci w tym pomoże – KLIK!

Wspólne gryzienie potrafi naprawdę dobrze wspomóc terapię obrony zasobów. Pozwala odbudować zaufanie do Ciebie właśnie w kontekście posiadania czegoś do jedzenia. Jednak w przypadku takiego psa wymagania muszą być podnoszone jeszcze delikatniej. Tu tym bardziej pamiętaj, żeby się nad Twoim przyjacielem nie pochylać, nie dotykać go ani w żaden inny sposób nie sugerować rywalizacji. Czasem nawet lepiej będzie nie siadać blisko posłania, tylko wybrać neutralny kawałek mieszkania. Z kolei rękę z gryzakiem wysuwać jak najdalej w bok od siebie, by zminimalizować presję Twojej obecności.

Jeśli Twojemu psiakowi zdarzyło się ugryźć Cię do krwi w takich sytuacjach, skorzystaj z pomocy dobrego behawiorysty. Po to, by prawidłowo wdrożyć rytuał wspólnego gryzienia i opracować inne ważne elementy terapii tego problemu. Samym trzymaniem psu gryzaków nie załatwisz sprawy i nie odbudujesz zniszczonego zaufania! Tu potrzeba kompleksowych działań, które będą całkowicie pozbawione rywalizacji, przemocy i awersji – uważnie wybierz osobę do pomocy!

________________________________________________________________________

Autorem artykułu jest Alicja Milewska-Piniecka. Zakaz kopiowania treści w całości oraz fragmentów bez wiedzy i zgody autora.
Więcej praktycznych porad: https://comowipies.pl/

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Shopping Cart